– Minister powiedziała, że dzieci nie odczują zmian. Jako matka obawiam się, że to jednak nieprawda – stwierdziła Agnieszka Michajłow.
– Gdy w 99 roku zmienialiśmy system edukacji, pamiętaliśmy, żeby dziecko nie było królikiem doświadczalnym zmian wprowadzanych przez dorosłych. Teraz planuje się, że 1 klasa gimnazjum stanie się kolejną klasa podstawówki. Może jednak lepiej poczekać i zacząć nawet od zerówek. Nie wiadomo też, czy zostaną wprowadzone egzaminy poprzedzające pójście do liceum.