– Żeby rozpoznać gatunki, warto mieć przewodnik. Jeśli chodzi o pliszkę cytrynową, występuje ich od 7 do 14 par na tak niewielkim terenie. Jest to największe zagęszczenie w Polsce! – mówił opiekun rezerwatu Beka.
Nazwa Beka to w starym kaszubskim języku to harpun do polowania na foki. Osada Beka niegdyś została całkowicie zalana, został z niej tylko krzyż. Rezerwat znajduje się w pobliżu Brzezina i Osłonina. – Najlepiej dostać się rowerem bezpośrednio na teren rezerwatu, można jechać z Gdyni czy z Rumi. Łąki mechelińskie i rezerwat kiedyś były bardzo często uczęszczane przez ptaki, niestety z powodu zmian klimatycznych niektóre gatunki się stad wycofały – opowiadał Kowalczuk.
Fot. Wikipedia