– Tczew nie jest miastem turystycznym na poziomie Sopotu, ale mamy swoje perełki. Myślę na przykład o Centrum Konserwacji Wraków Statków. Mamy Fabrykę Sztuk z wystawami. Takich drobnych rzeczy jest trochę. Tczew nieco odwrócił się od Wisły. Od 20 lat próbujemy na tę rzekę wrócić. Stąd właśnie ścieżki widokowe czy bulwar nadwiślański. Lubimy wypoczywać nad wodą – mówi Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa.
Jeden ze słuchaczy pyta o kryty basen w Tczewie. – Oddaliśmy do użytku basen odkryty, basen kryty też był modernizowany. Nowa stacja uzdatniania wody pozwala na funkcjonowanie obu basenów. Pomysł aquaparku jest, ale na najbliższe lata najważniejsze są środki unijne. Przed nami ważne inwestycje na ponad 50 milionów złotych. Na aquapark środków z UE nie ma, musimy znaleźć je gdzie indziej. Nie jest to priorytet.