Janusz Frąckowiak z Yacht Clubu Rewa
Janusz Frąckowiak z Yacht Clubu Rewa opowiada nam o tym, jak działa szkółka żeglarstwa. – Do Rewy trafiłem przez przypadek. Urodziłem się na Górkach Zachodnich, wszyscy żeglarzy kojarzą mnie z gdańskimi klubami. W pewnym momencie byłem już zmęczony jeżdżeniem po świecie z naszą kadrą olimpijską i tak trafiłem do Rewy. Nie ma lepszego miejsca do szkolenia żeglarzy na najwyższym poziomie. Chłopiec z naszej rodziny – biednej rodziny – jest już w kadrze. Trzeba tylko przekonać dzieci do pracy, nie każdy jest w stanie codziennie pracować przez 6-8 godzin.
Jak przekonać dzieci do sportu? Recepta jest (teoretycznie) prosta. – Trzeba im dawać przykład. Jeśli ja mówię, że nie można palić papierosów i pić alkoholu, to sam tego nie robię. Niektórzy trenerzy tak do tego nie podchodzą – mówi Janusz Frąckowiak.