„W czasie festiwalu miasto zamienia się w magiczne miejsce z burleską i pin-up w tle”

– Próbowano w Poznaniu i Pile, w końcu festiwal „Boogie” trafilł do Człuchowa. Odbywa się u nas już 12 raz. To największy festiwal tego gatunku w Europie. Przyjeżdżają zespoły z całego świata. Startujemy już w niedzielę, zapowiadając festiwal w galerii handlowej. Potem zaczyna się już sama impreza  – mówił Adam Bondarenko, dyrektor Miejskiego Domu Kultury.

– Miasto zamienia się w tym czasie w coś zaczarowanego, widać elementy burleski, dziewczyny chodzą ubrane w stylu pin-up. „Boogie” to jest pogranicze retro i rock and rolla. Przy okazji takich festwali okazuje się, że to jest muzyka dla wszystkich. To jest też taniec, show, przedziwne techniki grania choćby na fortepianie. Młodzi, którzy przychodzą na festiwal zawsze wychodzą usatysfakcjonowani.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj