Włodzimierz Machnikowski to znawca turniejów wszelakich, a jeśli będzie trzeba, samemu dobędzie miecza. Patryk Kozłowski, organizator Oblężenia Malborka musiał szanownego redaktora uspokajać.
– Dzisiaj mamy próbę generalną, jutro główna inscenizację. Z tego co wiem, bilety są już prawie wyprzedane. Mamy pełne trybuny. Zaprezentuje się 150 inscenizatorów. Scenariusz jest zgodny z historią. Wojska litewsko-polskie oblegały zamek po bitwie pod Grunwaldem. Było to oblężenie nieskuteczne. Także już wiemy, że załoga zamku nie ustąpi. Mamy przygotowaną nową muzykę, sprowadziliśmy aktorów, narratora – przypomniał gość, który sam także jest rycerzem, chociaż dzisiaj głównie posługuje się telefonem i krótkofalówką, instruując swoich podwładnych. Redaktora Włodzimierza niestety nie można wysłać na pole bitwy, mógłby zmienić losy potyczek.
Fot. Radio Gdańsk/puch