Fot. Radio Gdańsk/puch
Czas wracać. Najedzeni, wypoczęci. Historii osłuchani. W zadumie z lekka, bo losy tego zamczyska są zaiste ciekawe. Zobaczyliśmy, jak można się zorganizować i wykorzystać to, co się ma, by stworzyć jeszcze coś więcej. Stary zamek żyje. Zdaje się nawet, że to jego druga młodość. Spotkaliśmy rycerzy z Europy. Jeśli oni tu przyjeżdżają, to znaczy, że turyści z Trójmiasta powinni przynajmniej raz w roku tu przybyć, by podziwiać oblężenie. Na nas czas, musimy jechać. Bywajcie!
Fot. Radio Gdańsk/puch