Wejść do bagna, czyli naturalna kuracja spa. „Ludzie najpierw krzyczą, a potem przeżywają euforię”

DSC 3810

Już teraz porozmawiamy z Dankiem Ciupińskim i Dariuszem Rostkiem z Akademii Przygody Lubań.

– Kiedyś zapytano jednego z alpinistów, dlaczego chodzi w góry. Odpowiedział, że dlatego bo są. Obok nas są bagna. Rzadko kto wchodzi do prawdziwego bagna, my dajemy taką szansę. Ludzie przechodzą duży stres, ale potem nadejdzie moment odreagowania, potem nawet euforia. Ludzie bardzo cieszą się z tego doświadczenia. Na początku jest okrzyk, a potem jest oswojenie z bagnem i rozpoznanie nieznanego obszaru. Można tam spotkać niezwykłe rośliny, posmakować bagna.

– To super zabawa. Są osoby, które mają lęki. Stoją obok, obserwują.

DSC 3807

DSC 3815

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj