Włodek Machnikowski jest już na półmetku maratonu wraz z zawodnikami, którzy są na prowadzeniu stawki. – Jesteśmy już na wysokości Opery Bałtyckiej. Biegacze mkną w kierunku ul. Hallera i nadmorskich ścieżek, jakie mają do pokonania zanim skierują się w stronę mety. To już 20 kilometr biegu. Mam wrażenie, że decydujące będą dopiero kolejne kilometry. Na czele Kenijczycy i Polak z numerem 683 – Christopher Zabłocki, który sprytnie wmieszał się między nich! – mówi nasz dziennikarz.
Dwa pasy w stronę Gdańska są już otwarte.