Ten marynarz został zagoniony do kuchni. Wynik tego eksperymentu? Restauracja w Pucku

hewelt

 

Marek Hewelt z Nordowi Mol zaprasza wszystkich na obiad do siebie. Restaurację łatwo znaleźć, jest w Celbowie koło Pucka, na trasie Reda-Władysławowo.

Wcześniej Marek Hewelt był marynarzem, który na morzu spędzał większość czasu. Szefa restauracji do kuchni zagoniła… żona. – Cały czas mnie wspomaga, więc wszystko jest w porządku – żartuje i tłumaczy znaczenie dość nietypowej nazwy restauracji: – Norda – północ, Mol to z kaszubskiego miejsce, więc miejsce na północy. Można u nas znaleźć szerokie spektrum potraw, kaszubskie i polskie jedzenie – opowiada.

– Nasza restauracja istnieje od 10 lat. Zyskaliśmy przez ten czas grono stałych klientów, którym nasza kuchnia przypomina ich domowe jedzenie. Przede wszystkim serwujemy dania polskie i kaszubskie, zaczynaliśmy od gęsiny. Restauracja słynie z tego, że można zjeść tutaj czerninę i różnorodne dania z gęsi.

nordowi mol
Fot. nordowimol.pl

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj