Rzecznik prezydenta Gdańska Magdalena Skorupka-Kaczmarek udzieliła wywiadu portalowi Gdansk.pl.
– Te górne zbiorniki w Gdańsku są dosyć bezpieczne. Mogliśmy nawet zamknąć ich odpływy, żeby napełniały się i w ten sposób chroniły inne zbiorniki.
– Jesteśmy przygotowani na wypadek popowodziowy. Odpowiednie służby są gotowe na ewentualne wystąpienie wód. Mowa tu o służbach porządkowych, ale również mamy przygotowane miejsca na wypadek, gdyby ktoś potrzebował noclegów.
– Informowaliśmy mieszkańców newralgicznych miejsc, takich jak Słowackiego, że może dojść do podtopień. I muszę przyznać, że spisali się oni bardzo dobrze. Intensywnie ze sobą współpracujemy, za co bardzo dziękujemy – mówiła.