Na terenie wokół kwatery agroturystycznej Dzika Zagroda w okolicach Trzebunia wichura powaliła 15 hektarów lasu. Dojazd tam udrożniono dopiero w niedzielę. Turyści w popłochu uciekali z pola namiotowego. – Zerwała się na tyle mocna wichura, że za sobą zmiatała wszystko. Jak wczasowicze zobaczyli, że to nie jest zwykła burza, zaczęli uciekać. Zdarzyły się otarcia, ale nikt poważnie nie ucierpiał. W promieniu 5 kilometrów wszystko wygląda, jak zmielone buldożerem. Nie ma nic. Wszystkie nasze pokoje agroturystyczne zostały zalane – mówi nam syn właścicieli ośrodka.
A tak wygląda teren ośrodka agroturystycznego w gminie Dziemiany. Warto zwrócić uwagę, jak wiele drewna spadło w miejsca, gdzie stały namioty: