Naszemu reporterowi udało się dotrzeć do szczątkowych wiadomości, że trzy z czterech uszkodzonych silników wymagają przezwojenia – to jest generalnej naprawy. Jeden jest suszony. Efekty tego zabiegu będą znane wieczorem. Wtedy też do Gdańska powinien dotrzeć kolejny, nowo zakupiony silnik. Tymczasem do ponownego uruchomienia przepompowni potrzebne są co najmniej dwa sprawne urządzenia.
Około godziny 11:00 znane będzie oficjalne oświadczenie, które zaprezentują przedstawiciele SNG, miasta oraz służby ochrony środowiska. Wtedy pewnie wiadomo będzie, jak długo jeszcze potrwa naprawa awarii w przepompowni.
Fot. Radio Gdańsk / Jacek Klejment