Jest śledztwo w sprawie awarii przepompowni ścieków w Gdańsku. Taką decyzję podjęła dziś Prokuratura Rejonowa Gdańsk Śródmieście, która w środę zainicjowała postępowanie sprawdzające.
– Kto zanieczyszcza wodę w takiej ilości lub w takiej postaci, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka, lub spowodować istotne obniżenie jakości wody albo zniszczenie w świecie roślinnym, lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 – poinformowała prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Jak zaznacza, śledztwo prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnym osobom. Ma ono ustalić kto lub co spowodowało awarię, której następstwem była konieczność zrzutu ścieków do Motławy.
Fot. Radio Gdańsk/Jacek Klejment