Nieco stabilizuje się sytuacja związana z cofką w rejonie Zatoki Gdańskiej. Wisła w Świbnie spadła do poziomu stanów ostrzegawczych. W Sobieszewie wciąż przekracza stan alarmowy, ale od 16:00 poziom obniżył się o 15 centymetrów. Poziom wody powoli spada też w Gdyni, Pucku, Władysławowie i Helu. Nadal niespokojnie na Żuławach Elbląskich. Na wodowskazie przy Nowakowie 648 centymetrów – 18 powyżej stanu alarmowego i wciąż powoli rośnie. Powoli przybiera także Tuga w Nowym Dworze Gdańskim.

Mniej pracy mają już Pomorscy strażacy. Jak mówią, udało im się obronić przed wodami rzeki Łeby Centrum Obsługi Morskiego Ruchu Turystycznego. Prace tam trwały od wczesnego popołudnia. W Gdańsku akcja związana z podtopieniami zakończyła się między innymi przy ul. Kutnowskiej. W Gdyni bezpieczny jest już położony przy marinie Wydział Nawigacji Uniwersytetu Morskiego.

271 AKCJI

Jak wstępnie podsumowują ratownicy – od wczorajszego poranka uczestniczyli w 271 akcjach związanych z załamaniem pogody. To także interwencje związane z wiatrołomami.

LOTNISKO

Skutki aury odczuwa gdańskie lotnisko. Część lotów jest opóźniona lub odwołana. Do Kopenhagi wrócił samolot SAS, który po 18:00 miał lądować w Rębiechowie.

UTRUDNIONE WARUNKI JAZDY

Na drogach Pomorza utrudnione warunki jazdy. Padający śnieg wraz z silnym wiatrem sprawiają, że trasy mimo prac drogowców szybko na nowo stają się białe. Tak jest między innymi na Obwodnicy Trójmiasta, gdzie ruch jest spowolniony niemal na całej długości. Najwolniej jedzie się między gdyńskim Kackiem i gdańską Matarnią. Szklanka panuje nawet na głównych ulicach. Słuchacze Radia Gdańsk zgłaszają takie problemy na Jaśkowej Dolinie, ale też na alei Grunwaldzkiej między Wrzeszczem i Oliwą. Na lodzie utknął autobus miejski przy zjeździe z alei Żołnierzy Wyklętych do Grunwaldzkiej.

Fot. Piotr Leszczyński