Najlepsi polscy tenisiści zakończyli już udział w turnieju w Hamburgu i w piatek powinni pojawić się w Sopocie na finałach Lotto Tennis Cup. O ile przyjazd Łukasza Kubota jest realny, to Jerzego Janowicza na kortach SKT raczej nie zobaczymy.
17. aktualnie tenisista świata odpadł w ćwierćfinale tenisowego turnieju ATP w Hamburgu. W meczu z Hiszpanem Fernando Verdasco skreczował w drugim secie przy stanie 0:4. Pierwszy zakończył się zwycięstwem Hiszpana 7:5.
Janowicz nie czuje się najlepiej i – mimo iż zarezerwowano helikopter, by przewieźć go do Trójmiasta – najpewniej nie spotkamy się w piątek ok. 17, kiedy to miał zagrać debla ze zwycięzcami turnieju juniorów.
W Sopocie na pewno nie pojawią się Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski. Nasi tenisiści wygrali z najwyżej rozstawioną parą z Hiszpanii Marcel Granollers – Marc Lopez 7:6 (7-5), 6:4 i awansowali do półfinału debla.