Piąty mecz bez zwycięstwa, ale Lechia wciąż niepokonana na PGEArenie. Biało-zieloni zremisowali z Koroną Kielce 2-2. Obie bramki dla gości w 15′ i 19′ zdobył z rzutu karnego Michał Janota. Gole dla Lechii zdobyli w 31′ Piotr Grzelczak a w 38′ Paweł Dawidowicz.
Oba rzuty karne zostały podyktowane po zagraniach ręką. Najpierw zawinił Oualembo, a następnie Dawidowcz, który mimo strzelonej bramki miał do siebie olbrzymie pretensje
Ze swej pięknej bramki nie imiał się cieszyć także Piotr Grzelczak
Rozczarowania z powodu straty dwóch punktów z outsiderem nie krył także Jarosław Bieniuk
Spotkanie na PGE Arenie obserwowało 9600 kibiców. Był to mecz kończący dziesiątą serię spotkań piłkarskiej ekstraklasy. Lechia jest szósta w tabeli i ma 15 punktów; do prowadzącej Legii traci 9. Korona pozostaje na ostatniej pozycji z dorobkiem 6 punktów.