Polacy daleko od miejsc medalowych podczas piątego dnia zimowych igrzysk olimpijskich w Soczi. Największe nadzieje wiązaliśmy z występem panczenisty Zbigniewa Bródki. Na 1000 metrów zajął jednak dopiero 14 miejsce. Na 16 pozycji został sklasyfikowany Konrad Niedzwiedzki. Bródka dzisiejszy start potraktował jako przetarcie przed sobotnim występem na swoim koronnym dystansie tysiąca pięciuset metrów, na którym w poprzednim sezonie zdobył Puchar Świata. Złoto na kilometr wywalczył Holender Stefan Groothuis, który wyprzedził Kanadyjczyka Dennego Morrisona i swojego rodaka Michela Muldera.
To półfinału snowboardowej konkurencji halfpipe nie awansowała Joanna Zając. W gronie 27 zawodniczek zajęła 22 miejsce. Dziś w Soczi gdzie temperatura jest na plusie rynna przygotowanie snowboardowej runny pozostawiało wiele do życzenie. W rywalizacji snowboardzistek najlepsza była Amerykanka Kelly Clark.
Odległe 33 miejsce w alpejskim zjeździe narciarskim zajęła Karolina Chrapek. Na najwyższy stopniu podium po raz pierwszy w historii tej konkurencji na igrzyskach stanęły dwie zawodniczki Słowenka Tina Maze i Szwajcarka Dominique Gisin, które uzyskały ten sam czas.
Sensacji nie sprawił Adam Cieślar, który był 39 w kombinacji norweskiej. Złoto dla Niemca Erica Frenzeal.
Na 19 miejscy udział w zawodach saneczkarskich dwójek zakończyli Patryk Poręba i Karol Mikrut. Wygrali Niemcy Tobias Wendl i Tobias Arlt.