Najlepsze w historii polskiego sportu zimowe igrzyska olimpijskie osiągnęły półmetek. Z czterema złotymi medalami plasujemy się na 8 miejscu w klasyfikacji generalnej.
Łączny dorobek biało-czerwonych to po 6 złotych, srebrnych i brązowych – łącznie 18 medali. W sobotę w sztafecie 4×5 km, w której Polki zajęły siódme miejsce, znakomitą formę potwierdziła Justyna Kowalczyk. Za tydzień bieg na 30 km… 12. miejsce Macieja Kota i 15. Jana Ziobro, pozwalają też na umiarkowany optymizm w perspektywie poniedziałkowego drużynowego konkursu skoków.
Na półmetku igrzysk Polski Komitet Olimpijski na wypłaty premii za medalowe zdobycze przygotował już ponad 700 ts zł. Po 120 tysięcy inkasują mistrzowie, po 60 ich trenerzy.
W niedzielę o 11:00 w sztafecie narciarskiej 4×10 km pobiegną nasi panowie. O 15:00 na 1500 m startują panczenistki Katarzyna Bachleda-Curuś, Natalia Czerwonka, Luiza Złotkowska. Ta pierwsza mierzy w podium. Dawid Kupczyk i Paweł Mróz będą rywalizowali w bobslejowych dwójkach. Od godz. 17:15 zaplanowane są dwa ślizgi.