Ostatni weekend kwietnia 2014 roku był jednym z największych, pod względem biegowego szaleństwa na Pomorzu. Ale po kolei. Nasza akcja Pomorze Biega i Pomaga za sprawą biegu charytatywnego 125 km i Piotruś stanie na nogi, organizowanego przez Akademię Biegania, była na ustach całego środowiska biegowego w Trójmieście i okolicach.
Agata Masiulaniec, Andrzej Jarmołowski i Piotr Pepliński na długo zostaną zapamiętani jako Ci, którzy biegli, aby pomóc i spełnić marzenia 11-letniego chłopca. To pokazuje jak niewielkim kosztem można zdziałać bardzo dużo. Wystarczy chęć i konsekwencja.
Jednym słowem wyczyn trójki biegaczy, przejdzie do legendy sopockiego Monciaka. Bo kto by pomyślał, że specjalnie dla biegaczy, zostanie zarezerwowana główna ulica sopockiego kurortu. Ale dzięki temu zebraliśmy wystarczającą sumę pieniędzy na pionizator dla Piotrusia Kotowskiego i to się liczy najbardziej. Dziękujemy !!!
Akcja Pomorze Biega i Pomaga była widoczna nie tylko w Sopocie. Praktycznie na każdym biegu, organizowanych w słoneczną sobotę, widoczni byli biegacze w charakterystycznych, pomarańczowych koszulkach.
Tradycyjnie sobotni poranek biegacze zaczęli od 5-cio kilometrowej przebieżki na parkrun Gdańsk i parkrun Gdynia. Łącznie w parkowych biegach wzięło udział około 200 osób, a wielu z nich uczestniczyło w nocnej sztafecie promującą akcję 125 km i Piotruś stanie na nogi.
Również ogromnym sukcesem frekwencyjnym zakończyła się kolejna edycja biegu Gdynia Trail Running. W biegu głównym na dystansie 11 km wystartowało prawie 330 biegaczek i biegaczy. Trasa biegu była bardzo wymagająca, ale radość po przekroczeniu linii mety była dla dużej grupy uczestników największą wygraną.
Święto biegania odbyło się także w gminie Pruszcz Gdański, gdzie rywalizowano w II Biegu Żuławskim i II Puszczańskim Biegu Gotów, gdzie łącznie wzięło udział ponad 150 miłośników biegania.
Fot. Przemek Dalecki, Paweł Szwed, Waldemar Chronowski.