Jak poinformował Przegląd Sportowy, Lechia chce wykupić z Tereka Grozny Macieja Makuszewskiego i Zaura Sadajewa. Wszystko jednak będzie zależało od ceny odstępnego. W przypadku Makuszewskiego Lechia musiała by zapłacić 500 tysięcy euro. Zawodnik, który został wypożyczony z Tereka w zimowym okienku transferowym, wyraźnie spełnił pokładane w nim oczekiwania. Makuszewski w dotychczasowych spotkaniach strzelił trzy bramki, a także trzykrotnie asystował.
Oczekiwań na pewno nie spełniał Zaur Sadajew, który nie mógł trafić do bramki rywali. Po odejściu ze stanowiska trenera Michała Probierza, Ricardo Moniz zaczął dawać Czeczenowi więcej okazji do gry. Dzięki niemu Lechia wygrała arcyważny mecz z Lechem Poznań, w którym Sadajew strzelił obie bramki dla biało-zielonych. Suma odstępnego za Czeczena jest jest jeszcze większa niż w przypadku Makuszewskiego.
Według Przeglądu Sportowego Lechia będzie chciała wynegocjować niższą cenę za którą mogła by pozyskać obu piłkarzy.