Pod koniec maja FIFA zobligowała reprezentację Hiszpanii do stworzenia trzeciego – poza czerwonym i czarnym – kompletu strojów, w których ta rozegrała w piątek swój pierwszy mecz w Brazylii, przeciw Holandii. Firma produkująca koszulki La Selección miała na to niecały miesiąc.
Historia zna przypadki, kiedy o takiej potrzebie drużyny dowiadywały się na 3 dni przed spotkaniem. Zdarzało się jednak i tak, że na zdobycie koszulek w odpowiednim kolorze były… niecałe 2 godziny.
O mundialowej modzie dyskutują Anita Kobylińska i Włodzimierz Machnikowski.