W związku z publikacją, która ukazała się dziś w Radiu Gdańsk oraz w ślad za tym, w prasie i na portalach internetowych, Lechia Gdańsk przedstawiła dementi w sprawie zmian w Zarządzie Klubu. Członek Rady Nadzorczej i przedstawiciel większościowego akcjonariusza jednoznacznie potwierdził, iż ewentualne decyzje prezesa Bartosza Sarnowskiego i wiceprezesa Pawła Bartosiewicza, co do ich roli w zarządzie klubu pozostają bez jakiegokolwiek związku z dokonywanymi przez klub transferami. „Stanowczo zaprzeczam, jakoby Prezesowi Sarnowskiemu lub Wiceprezesowi Bartosiewiczowi postawiono jakiekolwiek ultimatum, czy zarzuty dotyczące transferów piłkarzy. W związku z tym nie mogło być też mowy o stawianiu zarzutów działania na szkodę Spółki, zagrożenia jakąkolwiek karą, czy składaniu propozycji nie do odrzucenia, gdyż po prostu nie istnieją ku temu przesłanki” – dementuje mecenas Maciej Bałaziński, członek Rady Nadzorczej i przedstawiciel większościowego akcjonariusza. Mecenas Bałaziński potwierdził, że wcześniej wiceprezes Bartosiewicz, a w tym tygodniu prezes Sarnowski, sygnalizowali chęć rezygnacji z zarządu, o czym wiedziało kilka osób związanych z klubem.
– Potwierdzam, że od kilku dni zamierzałem złożyć rezygnację z funkcji prezesa zarządu Lechii, a przyczyną jest znacząca rozbieżność w sposobie zarządzania klubem pomiędzy mną a większościowym akcjonariuszem, stwierdził Bartosz Sarnowski. – Do dnia najbliższego posiedzenia Rady Nadzorczej zarówno ja, jak i Paweł Bartosiewicz podejmiemy decyzję w sprawie dalszego funkcjonowania w strukturach Lechii Gdańsk S.A, dodał Sarnowski.
Klub stanowczo dementuje także, jakoby rezygnację z funkcji Członka Rady Nadzorczej Lechii Gdańsk S.A. miał złożyć Dariusz Krawczyk.