Nie zgadzamy się na Tomasza Hajto – to wspólne stanowisko zarządu Lechii. W imieniu wiceprezesa d/s sportowych Andrzeja Juskowiaka i finansowych Artura Jaśkiewicza przekazał je nam p.o prezesa Dariusz Krawczyk. Hajto w Niemczech ustala warunki objęcia posady trenera biało-zielonych. W imieniu udziałowca większościowego, który w umowie ma zastrzeżone prawo powoływania trenera, warunki umowy negocjuje prokurent gdańskiego klubu Adam Mandziara.
Prezes Krawczyk podkreślił, że nie ma i nie będzie zgody zarządu na zatrudnienie ex-reprezentanta Polski i byłego trenera Jagiellonii Białystok. Numerem jeden na liście życzeń Krawczyka jest Ricardo Moniz. Zdaniem „Przeglądu Sportowego” Hajto już w piątek ma dołączyć do drużyny.
wm/wl