Energa Czarni Słupsk już z nowym trenerem. Dolandas Kairys dziś poprowadził pierwszy trening koszykarzy. Podkreślił, że od zawodników wymaga ciężkiej pracy.

– Oczekuję ciężkiej pracy od całego zespołu. Chcę by każdy walczył o najlepszy wynik zespołu tak by przed play-offami zająć pozycję od szóstej w górę. Lekka presja nam pomoże, mnie jako nowemu trenerowi również. Litwin podkreślił, że dopiero poznaje zespół. – Oglądałem dwa ostatnie mecze Energa Czarnych Słupsk na video i to była dobra, żywiołowa koszykówka.

Kairys uważa, że polska liga jest trudna i specyficzna. Większość zespołów jest na podobnym poziomie i to wyrównuje szanse w wielu pojedynkach. – Rozmawiałem o Czarnych z byłym trenerem Dainusem Adomaitisem, przekazał mi kilka ogólnych, ale ważnych informacji o drużynie, zawodnikach i klubie. Cieszę się, że w zespole jest Jerrel Blassingame, zawsze jest dobrze, gdy w drużynie jest lider nie tylko na boisku, ale i w szatni. To ważne, bo taka osobowość często trzyma zespół w w ryzach, dodał nowy trener Energa Czarnych Słupsk.

– W grze przywiązuję dużą wagę do obrony oraz zbiórek. To nie tylko suche liczby, ale zachowanie zespołu w zbieraniu piłek na obu tablicach pokazuje jak zawodnicy zachowują się na swoich pozycjach i jakie jest ich zaangażowanie w grę.

Przemysław Woś: Pana asystenci Mirosław Lisztwan i Rafał Frank wygrali ostatnio pięć spotkań z rzędu. To poważne wyzwanie dla nowego szkoleniowca?
Donaldas Kairys: Trochę presji się na pewno przyda, ja chcę przede wszystkim tego zespołu nie zepsuć i wprowadzić poprawki, które sprawią, że Czarni będą grać lepiej.

Litwin to bardzo młody trener. Ma dopiero 38 lat, ale ma spore doświadczenie. W przeszłości był między innymi głównym trenerem ASK Ryga, Tsmoki Mińsk, Dnipro Azot i asystentem w CSKA Moskwa, Lietovas Rytas, Locomotiv Kuban oraz w NBA w Sun Antonio Spurs w mistrzowskim sezonie 2003 roku. Odpowiadał tam za scouting i analizę gry przeciwnika.

wl