Dokładnie za miesiąc nastąpi start 1. PZU Gdańsk Maraton, który będzie w tym roku najważniejszą imprezą biegową na Pomorzu. Trzydzieści dni przed startem królewskiego dystansu na liście startowej widnieje 2321 zapisanych i opłaconych uczestników. Jeśli nie zdecydowaliście się na udział w imprezie, a zamierzacie jednak wystartować, to są jeszcze wolne miejsca.

Do 23 kwietnia obowiązuje wpisowe w wysokości 139 zł. Natomiast po tym terminie opłata wzrasta do 199 zł. Dodatkową motywacją dla niezdecydowanych może być bardzo atrakcyjny pakiet startowy, w którym znajdować się będzie m.in.: koszulka techniczna firmy Craft, worek na buty, czy kubek ceramiczny z logo maratonu.

Trasa

Również ciekawie zapowiada się trasa gdańskiej imprezy, która będzie przebiegać przez najbardziej charakterystyczne i atrakcyjne lokalizacje na mapie Gdańska: Starówkę z ulicą Długą, Długi Targ z Fontanną Neptuna, Pomnik Poległych Stoczniowców, Europejskie Centrum Solidarności, PGE Arenę, czy Park Nadmorski im. R. Reagana.

Zostań wolontariuszem
Organizatorzy gdańskiego maratonu zapraszają również do pomocy podczas biegu w charakterze wolontariuszy. Do zadań wolontariuszy i wolontariuszek będzie należała obsługa punktów żywieniowych, wsparcie zabezpieczenia trasy oraz pomoc przy organizacji miejsca startu i mety. 

– Zapraszamy do współpracy ludzi lubiących aktywność, gdyż przewidzieliśmy ciekawe szkolenia oraz imprezy towarzyszące. Każdy wolontariusz i wolontariuszka otrzyma pakiet startowy który obejmuje: koszulkę, identyfikator na bezpłatne przejazdy w dniu wydarzenia komunikacją miejską, zaproszenie na Pasta Party, ubezpieczenie od NNW. Po zakończeniu działania wydany zostanie certyfikat potwierdzający udział w programie – zachęca Agnieszka Buczyńska z Regionalnego Centrum Wolontariatu w Gdańsku.

Zgłoszenia można dokonać na stronie kiwi.org.pl w zakładce oferty.

Bądźmy razem na trasie

Choć do startu zostało jeszcze sporo czasu, to już dzisiaj namawiamy mieszkańców Trójmiasta do kibicowania na trasie 42 km i 195 m. Dlaczego? Bo to niezwykle pomaga. Każdy kto miał przyjemność usłyszeć zagrzewanie podczas zawodów, wie doskonale, jakiego to daje solidnego kopa – zwłaszcza w momentach kryzysowych.

Bezludne pokonywanie kolejnych kilometrów nie jest przyjemne dla nikogo. Dlatego apelujemy, aby 17 maja wyjść w niedzielny poranek i stanąć na którymś z odcinków trasy, aby pokrzyczeć, poklaskać i dodać otuchy biegaczom zmagającym się z królewskim dystansem.

Jeśli nie startujecie, a lubicie kibicować, to zabierzcie również ze sobą znajomych, bo to jest dobra okazja, aby się spotkać i razem podziwiać umiejętności osób, które będą pokonywać swoje biegowe bariery. Jednym słowem – za miesiąc nie śpimy do południa, tylko wychodzimy na miasto, aby dodać biegaczom skrzydeł.

Więcej bieżących informacji na temat 1. PZU Gdańsk Maraton można znaleźć na pzugdanskmaraton.pl.                      
Opracował Maciej Gach