Zwycięstwem Kenijczyka Hilarego Maiyo zakończył się pierwszy, historyczny PKO Półmaraton Sopot 2015. Najlepszy z Polaków Mariusz Giżyński uplasował się na piątym miejscu. Wśród kobiet triumfowała Olha Kotovska z Ukrainy. Na starcie sobotnich zmagań stanęło dokładnie 1012 zawodników. Zdecydowanymi faworytami byli Kenijczycy, którzy okazali się bezkonkurencyjni zajmując trzy pierwsze miejsca. Najlepszy z Polaków Mariusz Giżyński przegrał walkę na ostatnich metrach z Ukraińcem Romanem Romanenko i uplasował się na piątej pozycji.

Start i meta wyścigu usytuowane były przy Ergo Arenie. Rywalizacja rozpoczęła się punktualnie o godz. 9. Trasa wiodła przez malownicze zakątki Sopotu, ale także Gdańska, ponieważ uczestnicy dobiegali aż do molo w Brzeźnie. Uczestnikom zmagania utrudniał silny wiatr i niska temperatura. Wśród kobiet triumfowała Olha Kotovska z Ukrainy. Uczestnicy do przebiegnięcia mieli dystans ponad 21 kilometrów.