Benzema, Verratti, Gündogan i gwiazdy reprezentacji Holandii – to tylko niektórzy piłkarze, których nie zobaczymy w czerwcu na boiskach we Francji. Większość z nich wykluczyły kontuzje, pośród których królują urazy kolana. Rozpoczynamy nowy cykl na antenie Radia Gdańsk: Europlotki.
Posłuchaj audycji:

CZARNY PIĄTEK DLA EURO 2016

Piątek – nie trzynastego, a szóstego maja – okazał się czarnym piątkiem w kontekście zbliżającego się turnieju. W ciągu zaledwie jednego dnia potwierdzona została nieobecność na EURO 2016 aż trzech zawodników, trzech kluczowych reprezentacji: Niemiec, Anglii i Włoch.

Ilkay Gündogan przegrał walkę o Euro z jedną z najczęstszych kontuzji kolana – przemieszczeniem rzepki. To zaś daje nam kumulację zdarzeń pechowych: piłkarz opuści mistrzostwa Europy dwa lata po tym, gdy kontuzja pleców uniemożliwiła mu zdobycie z reprezentacją Niemiec mistrzostwa świata.

O podobnym pechu może mówić Alex Oxlade-Chamberlain. Wskutek niespodzianki, jaką zaserwował kibicom cztery lata temu Roy Hodgson, zawodnik Arsenalu został powołany na Euro w Polsce i na Ukrainie – rozegrawszy wcześniej z Anglią zaledwie jeden sparing. W ubiegły poniedziałek piłkarzowi odnowiła się jednak kontuzja kolana, której doznał w ćwierćfinałowym spotkaniu Ligi Mistrzów przeciw Barcelonie. I kolejna kumulacja: na Mundialu w Brazylii nie zagrał po tym, gdy kolano odmówiło posłuszeństwa w… ostatnim meczu towarzyskim przed wylotem do Ameryki Południowej.

Dużym wyzwaniem dla selekcjonera Włoch Antonio Conte jest fakt, iż stracił już nie jednego, lecz dwóch arcyważnych podopiecznych. Po tym, gdy w kwietniu więzadła krzyżowe w lewym kolanie zerwał Claudio Marchisio, w piątek potwierdziła się konieczność natychmiastowego operowania urazu pachwiny Marco Verrattiego. Osiem tygodniu poza boiskiem i EURO 2016 przed telewizorem.

STARZEJĄCA SIĘ HOLANDIA, RAPER BENZEMA

W 2010 roku doprowadzili do dogrywki w finale mistrzostw świata przeciw Hiszpanii. Cztery lata później, w półfinale, aż do rzutów karnych zaciągnęli reprezentację Argentyny, po czym wygrali mecz o 3. miejsce z gospodarzem, Brazylią. A na EURO 2016? Holendrzy nie pojadą.

Jako przyczynę historycznej porażki Holendrów jedni podają silną eliminacyjną grupę A, składającą się m.in. z Czech, Islandii i Turcji, które awansowały do turnieju kosztem drużyny Oranje. Inni zaś zauważają smutną prawdę: Robben, Sneijder i Huntelaar młodzieniaszkami już nie są – i przed wszystkimi, nawet największymi gwiazdami piłka zapala w końcu czerwone światło.

W jaki sposób z brakiem powołania na mistrzostwa Europy we własnym kraju godzi się Karim Benzema? Udziałem w teledysku kolegi rapera. A w tle „skóra, fura i komóra”… i gdyby tylko na tym się skończyło, być może Francuz uniknąłby kolejnego skandalu.