Około 20-ścioro olimpijczyków uczciło pamięć Janusza Sidły uczestnicząc w 19. edycji memoriału oszczepnika wszech czasów. Na stadionie SKLA oglądaliśmy pięciu medalistów ostatnich ME z Amsterdamu. Nie zabrakło mistrzów świata i igrzysk. Pogoda była piękna, wyniki niezłe, a kibice świetnie się bawili.

WIELKIE DAMY BIEGÓW ŚREDNICH

Angelika Cichocka, Joanna Jóźwik i Sofia Ennaoui pokonały dystans 1000 m szybciej niż ktokolwiek w tym roku na świecie. Bariera 2 minut 36 sekund została złamana, a o tempie Bursztynowej Mili świadczy to, że wszystkie uczestniczki biegu ustanowiły swoje rekordy życiowe. Dziewczyny były bardzo zadowolone, mimo że Sofia osiągając czas 2.35.15 wymazała z tabel rekord Polski juniorek należący do… Angeliki. W Rio zawodniczka SKLA , aktualna mistrzyni Europy na 1500 metrów, podejmie rywalizację także na 800, czyli konkurencji w której w 2014 roku e ERGO Arenie zostawała halową wicemistrzynią świata.

Posłuchaj audycji:

MAJEWSKI RÓWNY, ALE BRAKUJE CENTYMETRÓW

Tomasz Majewski do Brazylii pojedzie na swoje czwarte igrzyskach. Na tych ostatnich w Londynie i cztery lata wcześniej w Pekinie zdobywał złote medale. W Sopocie wygrała z wynikiem 20,75 m. Aby kolejny raz stanąć na podium trzeba pchnąć kulę metr dalej. Majewski jest w niezłej formie fizycznej i jeszcze lepszej psychicznej. Do olimpijskiego straty jeszcze dwa tygodnie. Przesłanki do optymizmu są, wszystkie rzuty były równe, potrzeba odrobinę błysku.

MAŁACHOWSKI MEDALOWY PEWNIAK

Piotr Małachowski zachowuje mistrzowską formę z Amsterdamu, gdzie przed dwoma tygodniami został mistrzem Europy. W Sopocie rzucił dysk na odległość 65,85 m i wyprzedził Roberta Urbanka – kolegę z reprezentacji olimpijskiej – o 54 cm. W tej konkurencji możliwe są dwa medale dla Polski. Inny niż złoty Piotra Małachowskiego wywoła niedosyt.

Włodzimierz Machnikowski/puch