Lechia Gdańsk liderem ekstraklasy. Biało-zieloni po dramatycznie ciężkim spotkaniu pokonali Jagiellonię Białystok 1:0. Podopieczni Piotra Nowaka dzięki zwycięstwu są na 1. miejscu w tabeli piłkarskiej ekstraklasy. Bramkę na wagę trzech punktów strzelił Aleksandar Kovacević. PRZEWAGA JAGIELLONII
W pierwszej połowie niedzielnego spotkania zdecydowaną przewagę miała Jagiellonia Białystok. Gospodarze oddali więcej strzałów niż biało-zieloni. Niestety Lechia nie błyszczała w ofensywie. Niewidoczny był Grzegorz Kuświk, a odpowiedzialni za kreację gry – Milos Krasić i Rafał Wolski rzadko docierali do piłek od swoich kolegów. Na szczęście o wiele lepiej gra Lechii wyglądała w defensywie. Wręcz po generalsku środek pola „czyścił” Mario Maloca, która w pierwszych 45 minutach nie przegrał żadnego pojedynku. W bramce bardzo pewnie zachowywał się debiutujący w barwach Lechii – Damian Podleśny, który bronił fenomenalnie, zwłaszcza po jednym ze strzałów Vasiljeva. Pierwsza połowa niedzielnego pojedynku zakończyła się bezbramkowym remisem.
BRAMKA – STADIONY ŚWIATA
Na początku drugiej części gry gdańszczanie coraz częściej zaczęli dochodzić do głosu. Aktywniejsi w środku pola byli zdecydowanie Krasić i Wolski. Niestety spotkanie w Białymstoku nie było najlepszym w wykonaniu Flavio Paixao. Portugalczyk był mało widoczny, a gdy już dochodził do piłki, szybko ją tracił. Do gry nic nie wniósł także jego brat Marco, który na 15 minut przed końcem spotkania zastąpił na boisku Grzegorza Kuświka. Wcześniej jednak Lechia niespodziewanie wyszła na prowadzenie. W środku pola z piłką przedostał się Aleksandar Kovacević. Minął dwóch obrońców Jagiellonii i mocnym strzałem z około 40 metrów pokonał bezradnego Kelemena. Jagiellonia rzuciła się do odrabiania strat. Gospodarze stworzyli kilka groźnych sytuacji, ale nie na tyle groźnych, by mogła z nich paść bramka. W polu karnym gdańszczan brylowal Maloca i Podleśny. Do końca spotkania Lechia utrzymała prowadzenie i wywozi z trudnego terenu trzy punkty. Dzięki zwycięstwu nad Jagiellonią, biało-zieloni zasiedli na fotelu lidera piłkarskiej ekstraklasy!