Bardzo przekonujące zwycięstwo odniosły w środę siatkarki Atomu Trefl. Sopocianki w Hali 100-lecia pewnie pokonały Developers Sky-Res Rzeszów 3:1 (26:24, 15:25, 25:23, 25:19).
Spotkanie 8. kolejki Orlen Ligi było sentymentalnym powrotem na „stare śmiecie” byłych sopockich siatkarek. Przeciwko swojej byłej drużynie zagrały Klaudia Kaczorowska i Anna Kaczmar. Ta pierwsza w barwach sopockiego klubu rozegrała 110 spotkań, a razem ze swoimi koleżankami święciła najlepsze lata swojej kariery wielokrotnie zdobywając medale mistrzostw Polski.
NERWOWO DO SAMEGO KOŃCA
Mecz dla Atomówek nie zaczął się najlepiej. Po głównie błędach w ataku, przyjezdne zbudowały pięć punktów przewagi (14:9). Na szczęście dla sopocianek w ataku „obudziły” się Magdalena Damaske i Beata Mielczarek i młody zespół z Sopotu szybko odrobił straty doprowadzając do remisu 15:15, a następnie wyszedł na prowadzenie 20:17. Atom Trefl nie potrafił jednak utrzymać trzech punktów przewagi, którą rzeszowianki szybko zniwelowały. Przy remisie po 24 atak zepsuła Kaczorowska, a w kolejnej akcji kontrę wykorzystała Damaskę i sopocianki triumfowały 26:24 w inauguracyjnej partii.
DOMINACJA RZESZOWIANEK
W drugiej rzeszowianki były stroną dominującą. Gra podopiecznych Piotra Mateli niczym nie przypominała tej z pierwszego seta, a doświadczony zespół z Rzeszowa skorzystał z zaproszenia i zdominował sopocki zespół pewnie wygrywając 25:15.
ŁUKASIK DAŁA ŚWIETNĄ ZMIANĘ
Dwie kolejne partie padły już łupem sopocianek. Wiele dobrego wniosła zmiana na pozycji atakującej. Świetne spotkanie rozegrała młodsza z sióstr Łukasik – Martyna. Dużo dały także błędy własne siatkarek z Rzeszowa. Najwięcej popełniała ich… Klaudia Kaczorowska i tym samym Atom Trefl triumfował w 3 i 4 secie do 23 i 19.