W tabeli Orlen Ligi swojej pozycji nie poprawiły siatkarki Atomu Trefl, którym nie udało się sprawić sensacji w starciu z mistrzem Polski. Sopocianki przegrały w na wyjeździe Chemikiem Police 0:3. W poszczególnych setach zdobywały 13, 23 i 15 punktów.
BEZ SZANS W STARCIU Z FAWORYTEM
Chemik to bezsprzecznie najlepsza drużyna Orlen ligi. Mistrzynie Polski są jedyną niepokonaną drużyną w lidze. Na krajowym podwórku trudno którejkolwiek z drużyn równać się z policzankami. Atom to z kolei zespół zbudowany wyłącznie z polskich zawodniczek i zwycięstwo na tak trudnym terenie byłoby ogromną sensacji.
TRENER MATELA ZADOWOLONY
Przepaść dzieląca oba zespoły najbardziej widoczna była w pierwszym secie, w którym sopocianki nie miały wiele do powiedzenia. W drugiej partii zdecydowanie najbardziej wyrównanej podjęły walkę, a w trzeciej, która okazała się być ostatnią ponownie Chemik dyktował warunki.
– Tej walki trochę zabrakło. Bo tak jak dziewczyny zaprezentowały się w drugim secie, można było pograć w pierwszym i trzecim. Zespół Chemika pokazał co wielkie doświadczenie. Każda taki mecz to nauczka i trzeba czerpać z tego jak najwięcej. Z takim zespołem to nie jest wstyd przegrać 0 do 3. Jestem zadowolony. Tutaj nie takie zespoły jak my przegrywały seta do 9. Jeśli pamiętam to drużyny z Dąbrowy Górniczej i Muszyny nie wyszły tu z 10. Jak mogę być niezadowolony. Dziewczyny się starały. Dostały dobrą lekcję i to jest na pewno cenniejsze niż jak wygrywa się łatwo – podsumowuje trener Piotr Matela.
BEŁCIK KOMPLEMENTUJE SOPOCIANKI
Mecz Chemika z Atomem Trefl był szczególnym dla Izabeli Bełcik. Rozgrywająca gospodyń pochodzi z Pomorza, a przez kilka sezonów grała w Sopocie i Gdańsku.
– W Sopocie spędziłam 5 lat mojego życia. Wcześniej grałam w Gedanii. Ten zespół jest bardzo przebudowany, ale niejednokrotnie pokazał, ze swój charakterek do walki ma – chwali Atomówki Bełcik.
Atom Trefl na wyjeździe z PTPS Piła. Spotkanie odbędzie się 7 stycznia.