Sopockie molo zamieniło się w poligon. Zawodnicy trenowali przed ekstremalnie trudnym biegiem

Mieli do pokonania prawie 3 metrową ścianę. Wcześniej musieli przedostać przez ruchomą belkę, a następnie na kuckach przejść 100 metrów do kolejnej przeszkody. Na sopockim odbył się dzisiaj ekstremalny trening, który ma przygotować śmiałków do jednego z najtrudniejszych wyzwań jakim jest „Biegun”, wyjątkowy bieg, który 25 marca odbędzie się w Adventure Park Kolibki.
Zawodnicy, którzy przygotowują się do pierwszej w tym roku edycji, w niedziele opanowali sopockie molo. Organizatorzy Bieguna przygotowali dla uczestników serię sportowych atrakcji i przeszkód, które pokonywało prawie 70 osób.

Trening poprowadzili weterani zawodów z BigYellowFoot Adventure Team. Był naprawdę duży wycisk, ale także szkolenia z technik pokonywania przeszkód.- Niecodzienne miejsce i formuła naszego treningu sprzyja oderwaniu się od codziennej rutyny i jest świetną okazją do aktywnego spędzenia wolnego czasu. Nasz trening skierowany jest do wszystkich. Sportowych zapaleńców, jak i tych, którzy dopiero chcą rozpocząć swoją przygodę ze zdrowym trybem życia, mówi Grzegorz Brandt, organizator treningu.

Uczestnicy przyznali, że jest kilka elementów, które szczególnie sprawiają trudność. – Dla mnie najtrudniejsza była ścianka. Samo wdrapanie się nie jest trudne. Blokada pojawia się gdy musisz z niej zeskoczyć. Na szczęście są ludzie, którzy na każdym kroku pomagają, mówi jedna z uczestniczek. – Staramy się pomóc każdemu. Przeszkoda, z którą my nie mamy problemu, dla innych może okazać się nie do przejścia. Za chwilę my możemy mieć z czymś problem, a ktoś radzi sobie dobrze i po prostu wyciągnie do nas pomocną dłoń. Rywalizacja też ma znaczenie, ale w biegach ekstremalnych ważna jest także pomoc, dodaje kolejny z uczestników.

„Biegun”, do którego przygotowywali się uczestnicy treningu odbędzie się 25 marca w Adventure Park Kolibki. Na ten rok organizatorzy zaplanowali 3 edycje.

lus
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj