Arka szuka wzmocnień przed startem rozgrywek, a także zmaganiami w Lidze Europy. Do drużyny Leszka Ojrzyńskiego dołączyło dwóch nowych piłkarzy – Filip Jazvić, a także Andrij Miszczenko. Chorwat i Ukrainiec rozpoczęli treningi z drużyną, która przez najbliższe dwa dni przebywać będzie w Gniewinie. Tam zdobywca Superpucharu Polski będzie szlifował formę przed niedzielną inauguracją rozgrywek.
KOLEJNE WZMOCNIENIE
Arka nie zwalnia tempa przed startem ligowych rozgrywek. W poniedziałek treningi z zespołem rozpoczął Alvaro Rey, we wtorek do drużyny dołączyło dwóch kolejnych zawodników.
POMOCNIK Z CHORWACJI
O ewentualnym transferze Filipa Jazvicia informowaliśmy już wcześniej. 26-letni pomocnik w sezonie 2014/15, reprezentował rumuński CFR Cluj, gdzie zaliczył trzy występy w Lidze Europejskiej. Najlepszy okres w karierze odnotował w sezonie 2015/16 w barwach Tirgu Mures. Wówczas strzelił 5 goli oraz asystował przy 2 bramkach.
Chorwat mierzy 188 cm wzrostu i może występować na wielu pozycjach. Nominalnie jest ofensywnie usposobionym prawym skrzydłowym, ale z konieczności grał także jako prawy obrońca oraz środkowy pomocnik. W poprzednim sezonie na boiskach ligi rumuńskiej spędził łącznie zaledwie 383 minuty, na które składały się trzy występy w podstawowym składzie oraz pięć z ławki rezerwowych.
OBROŃCA Z UKRAINY
Miszczenko jest wychowankiem ukraińskiego Mołod Połtawa. W 2011 roku został zawodnikiem Hirnyk-Sport Komsomolsk. Po roku przeszedł do Stali Ałczewśk Podczas przerwy zimowej sezonu 2013/14 przeniósł się do PFK Sewastopol. Po rocznym pobycie w Sewastopolu zasilił szeregi Olimpiki Donieck. W lipcu 2015 wyjechał do Izraelu, gdzie został piłkarzem Maccabi Netanja. Po tym jak klub spadł do niższej ligi przeniósł się do beniaminka ligi Hapoelu Aszkelon. Miszczenko imponuje warunkami fizycznymi. 26-letni obrońca mierz 193 centymetry wzrostu i w Arce wzmocni środek defensywy. Według branżowego portalu transfermarkt Ukrainiec wyceniany jest na 400 tysięcy euro. Arka za Miszczenkę nie zapłaci nawet złotówki. Obrońca od stycznia pozostaje bez klubu.