W Lechii coraz większa presja, a o punkty będzie jeszcze trudniej

2 zwycięstwa, 4 remisy i 4 porażki. To bilans piłkarzy Lechii Gdańsk, którzy po porażce w Niecieczy z Bruk-Bet Termalicą mają tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. Jeśli spojrzymy na terminarz biało-zielonych, to ciężko być optymistą.
Przed Lechią seria niezwykle trudnych meczów. W najbliższą sobotę gdańszczanie podejmą wicelidera Zagłębie Lubin, które w tym sezonie może imponować. Dla szukającej przełamania Lechii jeden z najtrudniejszych na tę chwilę rywali. Później nie będzie łatwiej, bo 15 października biało-zieloni zaprezentują się przy Łazienkowskiej. Legia także jest w kryzysie, ale mistrzowie Polski po wczorajszej porażce w Białymstoku są rozwścieczeni, w Lechii zamiast wściekłości bardziej w oczy rzucają się frustracja i bezradność.

TRENERSKA PRESJA?

Martwi zachowanie trenera, który w poprzednim zarażał optymizmem i był aktywny na ławce trenerskiej. W tym niezwykle rzadko się z niej podnosi. Zamiast Piotra Nowaka zespół starają się mobilizować asystenci, a przy linii wskazówki drużynie przekazuje Adam Owen – szef sztabu przygotowania fizycznego. Pod względem mentalnym zarówno drużyna, jak i trener nie przypominają drużyny, która jeszcze kilka miesięcy temu biła się o mistrzostwo Polski.

O PUNKTY MOŻE BYĆ TRUDNO

Wracając do terminarza, po meczach z Zagłębiem i Legią kolejną trudną przeszkodą, ale tak jak w przypadku mistrzów Polski będzie zespół, któremu również idzie w tym sezonie jak po grudzie, czyli Lech Poznań. Później spotkanie z pozytywnie zaskakującą w tym sezonie Koroną i w końcu derby Trójmiasta, w których na tę chwilę Lechia wcale nie musi być faworytem.

A KTO W OBRONIE?

Trener Nowak ma coraz mniejsze pole manewru. W sobotnim spotkaniu z Zagłębiem Lubin w środku obrony na pewno nie zobaczymy Błażeja Augustyna, który w meczu z Bruk-Betem zobaczył czwartą żółtą kartkę w tym sezonie, a to oznacza mecz pauzy. Nie wiemy, w jakim stanie jest Grzegorz Wojtkowiak, który w sobotnim meczu nabawił się kontuzji i przedwcześnie opuścił plac gry.

haw/lus
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj