Wygasający 31 października kontrakt trenerski nie zostanie przedłużony. Podczas poniedziałkowego spotkania strony podziękowały sobie za współpracę. Pochodzący z Torunia Mirosław Kowalik funkcję trenera gdańskiej drużyny objął 25 października 2016 zastępując Grzegorza Dzikowskiego. Celem zespołu na sezon 2017 był awans do PGE Ekstraligi. Zadanie nie zostało zrealizowane. Gdańszczanie dotarli co prawda do finału rozgrywek, jednakże w nim zanotowali porażkę z Grupą Azoty Unią Tarnów. Niepowodzeniem zakończył się również barażowy dwumecz z Get Well Toruń.

PROWADZIŁ ZESPÓŁ W 20 SPOTKANIACH

Łącznie Mirosław Kowalik prowadził Zdunek Wybrzeże Gdańsk w dwudziestu spotkaniach. Pod jego wodzą gdański zespół zanotował dwanaście zwycięstw, dwa remisy oraz osiem porażek. Zarząd GKŻ Wybrzeże nie był usatysfakcjonowany rezultatami zespołu. – Cel postawiony trenerowi przed sezonem nie został zrealizowany, w związku z czym podjęliśmy decyzję, iż kontrakt nie zostanie przedłużony. Rozstajemy się w zgodzie i wzajemnym szacunku – powiedział prezes zarządu GKŻ Wybrzeże Tadeusz Zdunek.

W wyniku decyzji zarządu klubu zespół Zdunek Wybrzeże Gdańsk w przededniu otwarcia okienka transferowego pozostaje bez trenera. – Nie widzę w tym większego problemu. Budujemy konsekwentnie drużynę na kolejny sezon. Dzięki pracy trenera Jarosława Hulko możemy być spokojni o przygotowanie kondycyjne naszych zawodników, więc nie musimy spieszyć się z wyborem nowego trenera – zakończył Tadeusz Zdunek.

mar