Koszykarze Czarnych Słupsk potrzebowali dogrywki, żeby pokonać najsłabszy zespół w lidze

Po 45 minutach zmagań Czarni wygrali z SKK Siedlce 91-84. – Takie spotkania są najtrudniejsze, nie jest łatwo znaleźć właściwą motywację – podsumował po meczu trener Mantas Cesnauskis.

Gospodarze zaczęli mecz od prowadzenia 7 do 0, a chwilę później 11 do 1. Potem jednak Czarni uznali, że mecz już właściwie jest wygrany, choć minęło zaledwie pięć minut od pierwszego gwizdka sędziego. Kolejne cztery minuty słupszczanie przegrali 3 do 13 i pierwsza kwarta zakończyła się prowadzeniem SKK Siedlce 18-21.

RZUT ZA 3 W OSTATNICH SEKUNDACH

Druga kwarta również wyrównana, ale gospodarze jakby czuli, że wystarczy „docisnąć” gości, by uciec z wynikiem na kilkanaście punktów, ale brakowało determinacji. Co więcej, gdy Czarni zyskiwali 8 punktów przewagi, za chwilę znowu był remis lub goście obejmowali prowadzenie. Po trzeciej kwarcie nawet 4 punktami.

Czarni mogli mecz wygrać już w ostatniej kwarcie, ale pozwolili gościom na przeprowadzenie akcji na 9 sekund przed końcem. Goście trafili za 3 i doprowadzili do dogrywki, którą już wyraźnie 11-4 wygrali gospodarze.

4 MIEJSCE W LIDZE

– Znam takie spotkania. Wiesz, że grasz z ostatnim zespołem z tabeli i trudno znaleźć stuprocentową motywację. Cały tydzień o tym rozmawialiśmy, uczulałem na to i mimo to mecz tak wyglądał. Wygraliśmy, trzeba zapomnieć i iść dalej. Na pewno jednak nie będę pozwalał na to, by zawodnik mową ciała dawał sygnał, że był obok gry na boisku. Po prostu nie będzie grał. Wolę grać w sześciu, którzy walczą – powiedział stanowczo trener koszykarzy. – Na co nas stać w play-offach, nie wiem. Czas pokaże, zrobimy wszystko, by mieć przewagę parkietu i jak hala pomoże, tak jak pomaga teraz, to mamy szansę na walkę i sukces – dodał Mantas Cesnauskis.

Słupszczanie fatalnie w meczu z SKK Siedlce wykonywali rzuty wolne. Przestrzelili aż 11 z 22.

To 17 zwycięstwo w tym sezonie STK Czarnych Słupsk. Drużyna ma na koncie 12 porażek i obecnie zajmuje 4 miejsce w pierwszej lidze.

 

Przemysław Woś/mim

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj