Słabe wyniki, walka o utrzymanie i personalne trzęsienie ziemi w Arce Gdynia. Klub najpierw zwolnił trenera Zbigniewa Smółkę, a teraz, jak informuje dziennikarz sport.pl Sebastian Staszewski, z posadą może pożegnać się także prezes Wojciech Pertkiewicz. W klubie szukają następcy Smółki. Według informacji medialnych najpoważniejszym kandydatem do poprowadzenia drużyny jest Jan Urban.
Arka jest nad przepaścią w ligowej tabeli. Co prawda, zespół nie przegrał w derbach Trójmiasta z Lechią, ale jeden punkt w kontekście sytuacji w tabeli jest mało pocieszający. – Przyszedł czas na zmiany – napisał na Twitterze właściciel Arki Dominik Midak. Pierwszą ofiarą czystek stał się Zbigniew Smółka, który stracił pracę jeszcze przed derbami Trójmiasta. W Gdyni rozważają teraz trzy kandydatury: Jan Urban, Dariusz Wdowczyk i Jacek Paszulewicz. Według informacji Krzysztofa Stanowskiego, najbliżej objęcia Arki jest Urban, który wcześniej związany był m.in. z Legią Warszawa i Śląskiem Wrocław. Potwierdza to także Sebastian Staszewski.
Najbliżej pracy w Arce Gdynia jest na ten moment Jan Urban. To znaczy, jego klub chce najbardziej. Urban też jest na „tak”, ale pozostaje jeszcze kwestia dogadania się @sportpl
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) 3 kwietnia 2019
PERTKIEWICZ STRACI POSADĘ?
Pracę w Arce może stracić także prezes Wojciech Pertkiewicz – informuje dziennikarz sport.pl – Sebastian Staszewski. To na razie niepotwierdzone informacje, bo w klubie mają toczyć się poważne rozmowy na temat przyszłości.
Według moich informacji Zbigniew Smółka nie będzie jedyną ofiarą trzęsienia ziemi w Arce Gdynia. Jeszcze dziś, po 10 latach pracy nad morzem, z klubem może pożegnać się prezes Wojciech Pertkiewicz. Więcej szczegółów wkrótce na @sportpl
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) 3 kwietnia 2019