Koszykarze STK Czarni Słupsk w ćwierćfinale play-off pewnie pokonali WKK Wrocław 3-1. W sobotę Czarni na wyjeździe rozgromili wrocławian różnicą niemal trzydziestu punktów. Niedzielny mecz był dużo bardziej zacięty, bo dla WKK to była szansa na wyrównanie stanu rywalizacji w play-off. Słupszczanie wygrali 87-83.
Wrocławianie wygrali pierwszą kwartę 23-15, ale w drugiej to Czarni Słupsk pokazali skuteczną grę w ataku, zdobywając w tej części meczu aż 32 punkty. Na przerwę słupszczanie schodzili z pięciopunktową przewagą 47-42, której nie oddali już do końcowej syreny, chwilami prowadząc nawet różnicą ponad dziesięciu punktów.
Nerwowo zrobiło się na trzy minuty przed końcem czwartej kwarty, gdy WKK Wrocław rzutami za trzy punkty zredukował różnicę do dwóch punktów, ale spokojna gra Czarnych i trafienie za trzy punkty Łukasza Seweryna doprowadziły słupszczan do zwycięstwa.
DOJRZAŁA I KONSEKWENTNA KOSZYKÓWKA
Pokonanie w ćwierćfinale zespołu z Wrocławia to spory sukces drużyny Mantasa Cesnauskisa, która źle zaczęła fazę play-off, przegrywając pierwszy mecz. Kolejne spotkania jednak pokazały, że dużymi fragmentami zespół potrafi grać dojrzałą i konsekwentną koszykówkę.
Dla STK Czarnych Słupsk w czwartym meczu play-off z WKK Wrocław punkty zdobywali: Łukasz Seweryn 18 (4×3), Adrian Kordalski 15 (2×3 i 9 asyst), Wojciech Jakubiak 14 (3×3), Hubert Wyszkowski 10 (2×3), Damian Cechniak 10 (10 zbiórek), Patryk Pełka 6 pkt, Szymon Rduch 3 i Szymon Długosz 2 punkty. STK Czarni w półfinale zagrają ze zwycięzcą ćwierćfinału FuturNet Śląsk Wrocław – Górnik Trans.eu Wałbrzych.
Przemysław Woś/mk
