W korytarzach Brøndby Stadion na dzień przed meczem biało-zielonych, krzątał się dyrektor Akademii Lechii Gdańsk Jarosław Bieniuk. Wróciliśmy wspomnieniami do dwumeczu Brøndby z polskim kopciuszkiem z małych Wronek. Nieznana szerzej Amica wyeliminowała dawnego uczestnika Ligi Mistrzów.
– – Nikt nie dawał nam wielu szans. Brøndby sezon wcześniej grało w Lidze Mistrzów. Trafiliśmy tak jak Lechia od razu na silny zespół i jeszcze lepiej niż Lechia zaczęliśmy u siebie od wyniku 2:0. Grałem w obu meczach – wspomina Bieniuk.
FANATYCZNI KIBICE
O Brøndby mówi się nie tylko w kontekście dobrze zorganizowanej drużyny, ale także fanatycznych oddanych kibiców. – Doping był bardzo głośny i żywiołowy. Przez lata pewnie się to nie zmieniło i tego możemy się spodziewać także we wtorek. Kiedy my tu przyjeżdżaliśmy, stadion był nowo oddany do użytku. Dzisiaj także wygląda efektownie – powiedział były piłkarz Amiki Wronki.