Piękna dusza, dobre serce, złote ręce. Mistrz w supermaratonie – Andrzej Magier w audycji „Nieznani, a szkoda”

Andrzej Magier, przed 25 laty medalista MŚ i Europy w supermaratonie. Człowiek o duszy radosnej i złotych rękach, którymi przywraca pełną sprawność swoim następcom. Czołowi polscy biegacze na średnich i długich dystansach – Sofia Enaoui, Yared Shegumo, Marcin Chabowski przybywają do Gdyni, by odzyskać władzę nad swym ciałem.

Andrzej Magier od kilku lat pracuje w Gdynia Arenie. Prywatnie z drewna buduje bajkowy świat w swoim ogródku. Kiedyś miał żelazne płuca. Ostatnio nie wszystko ze zdrowiem jest jak należy. Kilka lat temu przeszedł poważną operację oczu. Na jedno nie widzi, drugie też mogłoby być bardziej przenikliwe.

Niezmiennie w najlepszej kondycji znajduje się dusza Andrzeja. Pogodny, radosny, dzielący się endorfinami, które systematycznie pobudza, wciąż biegając rekreacyjnie.

ZŁOTE RĘCE

Ręce Andrzeja to jego prawdziwy skarb. Dłubanie w drewnie zmaterializowało się w postaci bajkowych mebli ogrodowych. Podczas pobytu na Wyspach Brytyjskich wyremontował kilka łazienek. Zdolności przydają się też w pracy, gdzie zawsze trzeba coś połączyć, podkręcić i złożyć. Po ukończeniu szkoły masażu zajął się formowaniem mięśni i ciała. Medycyna naturalna – to jego kolejna wielka miłość.

Posłuchaj materiału Włodzimierza Machnikowskiego:

RODZINA I SPORT

Poza tym, że był wybitnym zawodnikiem, trenował sowich następców, założył też klub „Zorza”. Pracują w stoczniowej komisji sportu promował też biegową rekreację.

Zanim zorganizowano cykl Grand Prix Gdyni, Magier umawiał się z sympatykami biegania na Bulwarze Nadmorskim, Skwerze Kościuszki i w otulinie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.

Andrzej Magier ma 58 lat i największym niespełnionym marzeniem jest założenie rodziny. – Wszystko przede mną – mówi z uśmiechem, który nie schodzi z jego oblicza.

W 1989 roku zainicjował reaktywację Maratonu Solidarności. Uważa, że 15 sierpnia to nie jest dobry termin, by biegać 42 kilometry. Odcinek z Gdańska do Gdyni albo w przeciwnym kierunku byłby idealnym rozwiązaniem.

OSIĄGNIĘCIA

Brązowy medalista World Challenge (nieoficjalne mistrzostwa świata) w biegu na 100 km (1997).

Srebrny (1994) i brązowy medalista mistrzostw Europy (1995, 1996), Złoty (1994, 1996) oraz srebrny medalista ME w drużynie (1995).

Zwycięzca Supermaratonu Calisia w Kaliszu (1991, 1994, 1996, 1999).

Zwycięzca supermaratonu w Winschoten (1996, 1998, 2003).

Rekord życiowy w biegu na 100 km – 6:24:11 (1996).

Włodzimierz Machnikowski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj