Jarosław Drewa został nowym prezesem koszykarskiej Polpharmy. To człowiek doskonale znający realia klubu, były zawodnik, asystent trenera i kierownik drużyny. Wybór nowego prezesa Polpharmy nie był oczywisty. W kuluarach padało kilka nazwisk, a dylemat polegał na tym, że sytuacja klubu nie jest zbyt ciekawa. Nowy prezes na starcie ma więc bardzo trudną sytuację, w której nieoczywiste jest utrzymanie klubu w Ekstraklasie, zapewnienie jej ciągłości finansowania i znalezienie nowego inwestora po zakończeniu współpracy z Zakładami Farmaceutycznymi.
CZŁOWIEK STAMTĄD
Jarosław Drewa od wielu lat związany jest ze starogardzką koszykówką. W latach 2006-08 reprezentował barwy klubu w Ekstraklasie koszykarzy, później był asystentem trenera Tomasza Jankowskiego, a w ostatnich latach także kierownikiem drużyny. Po sezonie 2017/18 jego współpraca z klubem się zakończyła. Nieoficjalnie mówiło się o konflikcie pomiędzy ówczesnym prezesem Jarosławem Poziemskim, a piastującym wówczas stanowisko kierownika Jarosławem Drewą. Drewa nie chciał wówczas komentować sprawy, ale po zakończeniu współpracy, konsekwentnie bywał na meczach Polpharmy.
Nowego prezesa można było dostrzec także podczas niedawnego spotkania włodarzy miasta z kibicami, na którym padły deklaracje wsparcia dla klubu ze strony magistratu. Drewa na stanowisku zastąpił wieloletniego prezesa Jarosława Poziemskiego, który podał się do dymisji. Polpharma zajmuje przedostatnie miejsce w Ekstraklasie koszykarzy. Ma taki sam bilans jak ostatni MKS Dąbrowa Górnicza i zajmująca 14. miejsce Legia Warszawa.