Kuba Zawistowski to gwiazda pierwszej edycji telewizyjnego show – „Ninja Warrior Polska”. Konkurencja polega na pokonywaniu karkołomnego toru przeszkód. W spektaklu telewizyjnym uczestniczą ludzie zwinni, wysportowani i silni. Ogląda ich średnio około półtora miliona widzów.
Zwycięzcą pierwszej edycji został Kuba Zawistowski
– W 2014 roku pierwszy raz trafiłem na trasę biegów przeszkodowych i… tak już zostałem na dobre. Mimo że nie lubię biegać, bo moim zdaniem bieganie jest nudne, to udało mi się pokonać wszystkie dystanse Runmageddonu – 3 km, 6 km, 12 km, 21 km a nawet 45 km.
W 2019 roku zajął drugie miejsce na torze Ninja Track podczas Mistrzostw Europy OCR w Gdyni oraz zdobył tytuł „Last man standing” w pierwszej edycji programu „Ninja Warrior Polska”. W swym debiucie w zmaganiach pokonał wszystkich rywali, ale nie zdołał pokonać całego toru. Zostały trzy przeszkody.
– Dlatego wrócę, by zostać dziewiątą osobą na świecie, która otrzyma tytuł Ninja Warrior – mówi ambasador Drużyny Energii Jakub Zawistowski w rozmowie z Włodzimierzem Machnikowskim.
Posłuchaj całego materiału:
Więcej o projekcie Grupy Energa można dowiedzieć się na na www.druzynaenergii.pl
Włodzimierz Machnikowski/mrud