Pandemia koronawirusa nie przeszkodziła Ekstraklasie w wypłaceniu klubom rekordowych stawek za miniony sezon. 16 zespołów podzieli między sobą aż 225 milionów złotych i jest to kwota o 45-procent wyższa względem tej z ubiegłego sezonu.
Mobilizacja Lechii Gdańsk w ostatnim meczu PKO Ekstraklasy się opłaciła. Gdyby zespół nie wygrał ze Śląskiem Wrocław, zająłby 7. miejsce w tabeli, a to oznaczałoby mniejszy wpływ z Ekstraklasy o blisko milion złotych.
Gdański zespół otrzymał 15,05 miliona złotych i był to czwarty wynik w lidze. Na sumę pieniędzy przeznaczaną dla każdego klubu wpływa kwota stała dla wszystkich zespołów, tzw. ranking historyczny uwzględniający poprzednie sezony, oraz m.in zajęcie miejsca w top 4 a także Pro Junior System.
Najwięcej pieniędzy z Ekstraklasy otrzyma świeżo upieczony Mistrz Polski Legia Warszawa – 31,30 mln, na drugim miejscu uplasował się Lech – 26,45 mln, a na trzecim ustępujący Mistrz Polski Piast Gliwice – 20,90 mln.
ARKA PRZEDOSTATNIA
Najmniej pieniędzy zarobili trzej spadkowicze z Ekstraklasy, przy czym kolejność była nieco inna względem sportowych rozstrzygnięć w tabeli. ŁKS otrzyma tylko 8,15 mln, Arka 8,57 mln, a Korona sporo więcej – 9,79 mln, bowiem jej wynik podreperowały wpływy z rankingu historycznego.
Paweł Kątnik