Na koniec 2020 roku na ciekawy krok zdecydowała się Arka Gdynia. Do klubu wypożyczono z Legii Warszawa napastnika Macieja Rosołka – 19-latka, który jest reprezentantem Polski w kadrze U-21, strzelca gola w Ekstraklasie w swoim nastoletnim debiucie. Rosołek zadebiutował na początku września bieżącego roku w kadrze prowadzonej wówczas przez Czesława Michniewicza, rozgrywając 22 minuty w spotkaniu eliminacji do Mistrzostw Europy U-21. Wystąpił także w dwóch innych meczach reprezentacji młodzieżowej – przeciwko Serbii i Bułgarii.
Najgłośniej o Rosołku pisano w październiku 2019 roku, kiedy w wieku 18-lat debiutował w ekstraklasowym meczu Legii z Lechem, zdobywając zwycięskiego gola tuż po wejściu na plac. Później aż tak spektakularnych sukcesów nie było, choć z pewnością napastnik był wyróżniająca się postacią Legii w minionych rozgrywkach, kończąc je z 14 meczami, 3 golami i 1 asystą.
ZMIENIŁ, BO GRAŁ MNIEJ
W obecnym sezonie zaledwie 247 minut, jakie uzbierał w Ekstraklasie w 8-meczach, dowodzi trudności w wywalczeniu sobie miejsca w składzie mistrzów Polski. Dlatego zawodnik zdecydował się zejść szczebel niżej, by wykorzystać więcej szans regularnego grania o stawkę. – Jesteśmy świadomi dużego potencjału Macieja i przekonani, że będzie on istotnym wzmocnieniem naszej kadry. To zawodnik młody i jednocześnie już ograny, a co najważniejsze: skuteczny – mówi na łamach klubowej strony Michał Kołakowski, prezes Arki Gdynia.
Umowa Rosołka z Arką będzie obowiązywała do zakończenia sezonu 2020/21.
Paweł Kątnik