Po odpadnięciu Lechii Gdańsk z Pucharu Polski, Chojniczanka pozostaje jednym z dwóch przedstawicieli Pomorza w tych rozgrywkach. Niestety w 1/8 finału przeciwko ekstraklasowemu Zagłębiu zagra nie u siebie, a na terenie rywala.
Stało się tak z powodu remontu podgrzewanej murawy na chojnickim stadionie, oraz ze względu na trudne warunki atmosferyczne, uniemożliwiające rozegranie meczu bez tej funkcji. – Szkoda, bo musieliśmy przejechać całą Polskę, a grając u siebie szanse byłyby dużo większe. No cóż, taki regulamin oraz taka pogoda i musimy się z tym zmierzyć – mówi trener II-ligowca Adam Nocoń.
POWTÓRZYĆ PUSZCZĘ
Chojniczanka co oczywiste nie będzie faworytem, ale swoją wiarę może pokładać w sukcesie Puszczy Niepołomice, która udowodniła, że niemożliwe nie istnieje, pokonując we wtorek dużo wyżej notowaną Lechię Gdańsk. Teraz na taki sam wyczyn liczą chojniczanie, będący przed spotkaniem w podobnym położeniu do Puszczy. Oba zespoły nie miały okazji trenować ostatnio na naturalnych płytach.
MAŁYMI KROCZKAMI
Początek spotkania Zagłębie Lubin – Chojniczanka o 17:30, a więcej w materiale dźwiękowym poniżej: