Siatkarze Trefla przegrali trzy ostatnie mecze i na szóstym miejscu zakończyli rozgrywki o MP.  Po sezonie zasadniczym plasowali się na trzecim miejscu. W rywalizacji o piąte polegli w obu meczach z Asseco Resovią. Jedynego seta zdołali urwać w pierwszym wyjazdowym spotkaniu.

Kapitan drużyny, Mariusz Wlazły, zostaje w Treflu na kolejny sezon, podobnie jak kilku innych podstawowych graczy – jak Reichert, Lipiński, Crer, Mordyl czy Sasak. Odejdzie pierwszy rozgrywający – Marcin Janusz, którego ma zastąpić Lukas Kampa. Reprezentant Niemiec ostatnich pięć sezonów spędził w Jastrzębiu i do Gdańska może przybyć jako mistrz Polski.

CZĘŚCIOWA TAJEMNICA

– Nie potwierdzam żadnych transferów do momentu ich finalizacji. Większość zawodników zostaje w drużynie. Jestem zadowolony z wyniku zważywszy na to, jak szalony był ten sezon. Koronawirus najpierw zakłócił przygotowania, a później dezorganizował rozgrywki. W sumie jestem zadowolony. Dotyczy to zarówno wyników sportowych, jak i finansów. Sezon kończymy bez długów – podsumował prezes Dariusz Gadomski w rozmowie z Włodzimierzem Machnikowski.

Całego wywiadu możesz posłuchać tutaj:

Włodzimierz Machnikowski