Grupa Sierleccy Czarni Słupsk nieco dalej od awansu do ekstraklasy koszykarzy. Słupszczanie przegrali trzeci mecz finału pierwszej ligi z Górnikiem Wałbrzych 77-74. To zespół z Dolnego Śląska jest o krok od wygrania pierwszej ligi.
Słupszczanie zaczęli mecz dobrze, od prowadzenia 7-3. Nieźle grali w obronie, ale to gospodarze wygrali pierwszą kwartę różnicą jednego punktu 20-19. Drugie dziesięć minut podopieczni Manatasa Cesnauskisa rozpoczęli od zdobycia sześciu punktów, ale już chwilę później stracili prowadzenie. Grali nierówno w ataku, szybko „oddając” punkty przeciwnikom. Do przerwy Czarni ulegali Górnikowi Wałbrzych 39-38 w remisowej (19-19) drugiej kwarcie.
BRAK ZESPOŁOWEGO GRANIA
Zdobywanie punktów przychodziło Czarnym bardzo trudno i w 28 minucie spotkania gospodarze prowadzili 57-48, by wraz z końcową syreną trzeciej kwarty przegrywać 58-49. W tej części gry Czarni Słupsk zdobyli tylko 11 punktów. Czwartą kwartę Górnik rozpoczął trafieniem za trzy punkty i słupszczanie przegrywali już różnicą 12 punktów.
Czarnym brakowało zespołowego grania, indywidualne akcje rzadko przynosiły rezultat punktowy. W końcówce Czarni zdołali zminimalizować straty do dwóch punktów, ale dwie straty z rzędu, mimo nietrafionych trzech rzutów zawodników Górnika, nie pozwoliły podopiecznym Mantasa Cesnauskisa doprowadzić do remisu. Równo z końcową syreną za trzy rzucał Kuba Musiał, ale nie trafił.
Czarni przegrali 74-77 z Górnikiem Wałbrzych i w serii do trzech zwycięstw przegrywają 1-2. Czwarty mecz rywalizacji w niedzielę o godzinie 17:00 w Wałbrzychu.