Polska wygrała z Albanią 1:0 w meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw świata w Tiranie. Bramkę zdobył w 77. minucie Karol Świderski. Krótko po tym golu spotkanie zostało przerwane z powodu niewłaściwego zachowania fanów gospodarzy i wznowione po około 20 minutach.
Mecz z Albanią należał do tych kluczowych w kontekście walki o baraże eliminacji do Mistrzostw Świata w Katarze. Przed spotkaniem Albańczycy mieli przewagę jednego punktu nad Polakami. Triumf w meczu na Air Albania Stadium dał biało-czerwonym skok o jedno miejsce w tabeli, dzięki czemu zajmujemy drugą pozycję, zaraz za reprezentacją Anglii.
Na pierwszego i jedynego gola w tym spotkaniu musieliśmy czekać do 77. minuty, kiedy Mateusz Klich dośrodkował do Karola Świderskiego, a ten dostawił stopę i pewnie wbił piłkę obok lewego słupka. Po bramce z nisko ulokowanych trybun w stronę Polaków posypały się plastikowe butelki, przez co sędzia skierował obie drużyny do szatni i przerwał mecz. Po dłuższej chwili spotkanie zostało wznowione i udało się je dokończyć bez kolejnych incydentów. Wynik pozostał bez zmian, dzięki czemu Polacy uplasowali się na drugiej lokacie w grupie I.
Zwycięstwo nad Albanią jest dla kadry Paulo Sousy szczególnie ważne, ponieważ w przypadku ewentualnej straty punktów moglibyśmy stracić nadzieje na walkę o awans na mundial. Triumf biało-czerwonych niemalże zapewnia nam, pozostanie w czołowej dwójce w tabeli. Do końca eliminacji pozostały dwa spotkania, z czego pierwsze Polska rozegra na wyjeździe z Andorą, a w drugim podejmie u siebie reprezentacje Węgier.
Albania – Polska 0:1 (0:0).
Bramka: Karol Świderski (77).
Żółte kartki: Albania – Ardian Ismajli, Elseid Hysaj, Ylber Ramadani; Polska – Adam Buksa, Jan Bednarek, Tymoteusz Puchacz.
Sędzia: Clement Turpin (Francja).
Widzów ok. 22 tys.
PAP/JK