Dwie pierwsze kwarty przegrane różnicą sześciu punktów, dwie kolejne wygrane różnicą dwóch. Koszykarze Asseco Arki postawili się współliderowi Energa Basket Ligi na jego terenie. Przegrali po walce 75:83.
Dopiero dziesiąty rzut zza linii 6,75 m gdynian był celny. Pod koniec drugiej kwarty „za trzy” trafił Dominik Wilczek. To była okoliczność decydująca o tym, że gospodarze prowadzili różnicą od kilku do kilkunastu punktów. Pozostałe statystyki były porównywalne i wynik mógł być bardziej korzystny dla gości.
Owe statystyki po stronie Arki były dosyć oryginalne. W trzeciej kwarcie liderem pod względem asyst był Adma Hrycaniuk. Mógł sobie jednak pozwolić na wyręczanie rozgrywających, bo z podkoszowych obowiązków dobrze wywiązywał się Adrian Bogucki. Interesów Twardych Pierników pilnował James Eads. Pierwsza kwartę Asseco Arka przegrała różnicą 6 punktów, drugą – w takich samych rozmiarach. W trzeciej udało się odrobić dwa punkty i tylko szkoda, że wciąż nie wpadało z dystansu.
NA KONTAKCIE
Na początku czwartej kwarty gdynianom udało się zniwelować przewagę Torunia do poziomu jednocyfrowego. na 3,5 minuty przed końcem to było tylko 8 punktów i wynik pozostawał sprawą otwartą.
W tym momencie inicjatywę przejął Maurice Watson, który przy wsparciu Aarona Cela przesądził o zwycięstwie Twardych Pierników. Kilka udanych akcji Novaka Musica pozwoliło na wygranie ostatniej kwarty różnicą 2 pkt. ale do pełni szczęścia zabrakło „trójek” . Największy defekt przyjezdnych to właśnie fatalna skuteczność rzutów z dystansu. Dwa na 19, czyli 10 procent, to wynik kompromitujący. Poza tym gdynianie stoczyli naprawdę równy bój z drużyną, która jest współliderem Energa Basket Ligi.
Twarde Pierniki Toruń – Asseco Arka Gdynia 83:75 (19:13, 26:20, 20:22, 18:20)
Punkty:
Twarde Pierniki Toruń: Maurice Watson 18, James Eads III 16, Aaron Cel 15, Trevor Thompson 8, Michał Samsonowicz 8, Bartosz Diduszko 8, Jahenns Manigat 5, Michał Kołodziej 5, Szymon Janczak 0.
Asseco Arka Gdynia: Novak Music 14, Jacobi Boykins 11, Dominik Wilczek 10, Adrian Bogucki 10, Adam Hrycaniuk 10, Anthony Durham 8, Bartłomiej Wołoszyn 8, Filip Dylewicz 4, Olaf Perzanowski 0, Wojciech Tomaszewski 0.
Włodzimierz Machnikowski/raf